Oto nazwa tradycyjnej, jak się okazało bardzo fajnej i emocjonującej szwedzkiej gry, którą rozgrywa się tylko raz do roku w okres Świąt Bożego Narodzenia. Zasady wyglądają mniej więcej tak, że rzuca się kostką a później losuje jeden z dostępnych prezentów, leżących na środku stołu czy tak jak w naszym przypadku sali gimnastycznej. Następnie, gdy w środku nie ma prezentów w przypadku wyrzucenia szóstki zabiera się jeden z prezentów rywalowi. To co widzicie na zdjęciach to oczywiście efekt końcowy. Jednak żeby przygotować zabawę dla całego gimnazjum potrzeba olbrzymiego wkładu pracy. Michalina zbierała patyki, na których wieszaliśmy kartki z życzeniami, Gaweł wraz z Maćkiem wykonali ramę, w której znajdowały się prezenty. Całą grę filmował niezawodny Mateusz Mikulak, ja zaś zostałem w ten dzień reporterem. Gaweł wykonał okolicznościowy poster, który już za kilka dni będzie zdobił nasz korytarz. Ogólnie gra bardzo się wszystkim spodobała, co widać na załączonym obrazku.
|
Ławka rezreowych? Nic bardzie mylnego. Pan Dyrektor był żywo zainteresowany grą, co więcej sam w niej uczestniczył |
|
Były też puzzle |
|
I wywiady. Pan Tomek radził sobie wyśmienicie |
|
Poster wykonany przez Gawła |